Sorting
Source
Katalog zbiorów
(1)
Form of Work
Książki
(1)
Publikacje naukowe
(1)
Status
available
(1)
Branch
św. Jana 10 (Dorośli)
(1)
Year
2020 - 2025
(1)
Time Period of Creation
1801-1900
(1)
1901-1914
(1)
1901-2000
(1)
1914-1918
(1)
2001-
(1)
Country
Poland
(1)
Language
Polish
(1)
Subject
Romantyzm
(1)
Tematy i motywy
(1)
Ucieczki
(1)
Subject: time
1801-1900
(1)
Genre/Form
Opracowanie
(1)
Domain
Historia
(1)
Literaturoznawstwo
(1)
1 result Filter
Book
In basket
(Nowa Biblioteka Romantyczna)
Dlaczego ,,ucieczki"? Odpowiedź na to pytanie jest złożona, i udziela jej cała książka: zarówno przekrojowa i zarazem głęboka refleksja z elegancją sformułowanego słowa wstępnego, jak i następująca po nim, pieczołowicie ułożona antologia. Jednym z licznych powodów, które wskazuje autor, by wybór przedmiotu - i swoje badawcze poczynania - uzasadnić, jest konstatacja, że światową historię literatury dałoby się przedstawić ,,jako historię opowieści o ucieczkach"; jak podkreśla Bieńczyk, ,,temat ucieczki należy, podobnie jak miłość, do zbioru zupełnie podstawowych, a dla czytelnika nierzadko najbardziej atrakcyjnych motywów literackich". Wydaje się, że choćby ta jedna przesłanka wybór przedmiotu czyni zasadnym - ba, niezbędnym - a potencjalnego czytelnika wprawia w stan najpierw zdumienia - potem podszytego podnieceniem oczekiwania: coś tak oczywistego, że nawet nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy, fundamentalny i wszechobecny motyw literacki (i zresztą w każdym znaczeniu) nie doczekał się jeszcze ani próby syntetycznego ujęcia, ani przekrojowej reprezentacji tekstów... Lecz wreszcie - mamy to. Bowiem - powiedzmy to już teraz - książka Marka Bieńczyka kładzie podwaliny pod literaturoznawczą ,,fugologię". (fragment recenzji wydawniczej Andrzeja Kotlińskiego)
This item is available in one branch. Expand information to see details.
św. Jana 10 (Dorośli)
There are copies available to loan: sygn. 82(091) (1 egz.)
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again